PATRONAT HONOROWY PREZYDENTA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ ANDRZEJA DUDY
WSPÓŁFINANSOWANIE: MINISTER KULTURY I DZIEDZICTWA NARODOWEGO, MIASTO TORUŃ ORAZ WOJEWÓDZTWO KUJAWSKO-POMORSKIE
29/06/15
W czerwcu odszedł Kurt Weber, wybitny polski autor zdjęć, który na skutek tragicznych okoliczności panujących w komunistycznej Polsce nigdy w pełni nie rozwinął swego operatorskiego talentu. Mimo wszelkich zasług dla kinematografii, która w latach 50. i 60. przeżywała okres swej największej chwały, żydowskie pochodzenie Webera sprawiło, że został zmuszony do emigracji. Pragnął wyjechać do Izraela, lecz ostatecznie osiadł w Niemczech Zachodnich i poświęcił się edukowaniu nowych pokoleń młodych twórców na uczelniach wyższych w Berlinie, Monachium, Hamburgu i Moguncji. Pozostawił po sobie przynajmniej kilka autentycznych dzieł polskiego kina oraz niezliczoną ilość wdzięcznych mu autorów zdjęć, których ukierunkował na odpowiednią drogę.
Jeszcze przed wyjazdem z Polski, Kurt Weber był współpracownikiem wielu znamienitych filmowców, między innymi Tadeusza Konwickiego, Czesława i Ewy Petelskich, Kazimierza Kutza, Janusza Morgensterna, Janusza Majewskiego, Jana Łomnickiego, Aleksandra Ścibora-Rylskiego i Stanisława Różewicza. To właśnie z tym pierwszym nakręcił niesamowite „Salto”, naznaczając każdy kadr filmu Konwickiego wizualną poezją oraz tworząc ekranową przestrzeń, w której Zbigniew Cybulski, Gustaw Holoubek i pozostali aktorzy mogli rozkwitnąć. Z Czesławem Petelskim z kolei stworzył między innymi „Bazę ludzi umarłych”, porównywaną pod kątem wizualnym do obrazów francuskiego mistrza Marcela Carné.
Kurt Weber starał się dostosowywać swoje zdjęcia do opowiadanej na ekranie historii, dlatego raz mocno stylizował świat przedstawiony i operował wizualnymi metaforami, by podkreślić emocje kłębiące się w głowach bohaterów, by w kolejnej produkcji preferować całkowity realizm, wręcz naturalizm kadrów, inspirowany dokonaniami adeptów dokumentalnego cinéma vérité. Nade wszystko uwielbiał jednak pracę w lokacjach, dzięki której mógł korzystać z posiadanych narzędzi i środków technicznych do „rzeźbienia w naturze”. Gdy na skutek antysemickiej nagonki został w 1969 roku zmuszony do wyjazdu z kraju, polska kinematografia straciła jednego ze swoich najważniejszych twórców. Po Kurcie Weberze nie pozostało wiele filmów, jednakże wszystkie istniejące stanowią niepodważalne świadectwo jego ogromnego artystycznego talentu.
PATRONAT HONOROWY PREZYDENTA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ ANDRZEJA DUDY
WSPÓŁFINANSOWANIE: MINISTER KULTURY I DZIEDZICTWA NARODOWEGO, MIASTO TORUŃ ORAZ WOJEWÓDZTWO KUJAWSKO-POMORSKIE
Strona wykorzystuje pliki cookies.
Czytaj więcej
OK